Sztuczna inteligencja powszechnym narzędziem wspierającym biznes
Rozwiązania oparte na sztucznej inteligencji (AI) przestają być ciekawostkami, a stają się powszechnymi narzędziami wspierającymi biznes.
Od tego, w jaki sposób polskie firmy będą z nich korzystać, zależy jakość naszej gospodarki.
To rewolucja, której nie wolno przegapić.
Jak wynika z danych SAS, ponad 72% przedsiębiorstw na całym świecie wykorzystuje sztuczną inteligencję w jednym lub kilku obszarach działalności biznesowej.
Dzieje się tak, gdyż AI sprawia, że technologia jest w stanie szybciej i bardziej precyzyjnie reagować na potrzeby klientów oraz pomaga zapewnić wyższy poziom świadczeń w przypadku administracji publicznej.
Obecnie trudno wskazać branżę, w której sztuczna inteligencja nie byłaby wykorzystywana choćby w niewielkim stopniu.
Kiedy powstał termin sztuczna inteligencja?
Termin sztuczna inteligencja powstał w latach 50-tych ubiegłego wieku.
Od tego czasu zarówno przedstawiciele biznesu, jak i środowiska akademickiego pracowali nad rozwojem sieci neuronowych, które miały wykonywać określone obliczenia przypominające pracę ludzkiego mózgu.
Z biegiem lat AI (ang. Artificial Intelligence) stała się naturalnym elementem naszego codziennego życia, co dla przeciętnej osoby nie zawsze jest oczywiste.
Nie udało się stworzyć komputera, który zastąpiłby człowieka, potrafił myśleć abstrakcyjnie lub odczuwał emocje.
Eksperci SAS zwracają jednak uwagę, że chociaż AI nie ma fizycznej formy, towarzyszy nam w wielu sytuacjach, których przykłady podają poniżej.
Jak podaje Narodowy Bank Polski Polacy posiadają 40 mln kart płatniczych.
Obok telefonu komórkowego, dla wielu z nas jest to obecnie jeden z najważniejszych przed-miotów codziennego użytku.
Jakiekolwiek problemy z wypłaceniem środków lub dokonaniem płatności sprawiają, że nie możemy normalnie funkcjonować. W takiej sytuacji niezbędna jest sprawna obsługa klienta.
Jest wiele przykładów na to, że sztuczna inteligencja przede wszystkim przyśpiesza działanie biznesu, ułatwia pracę konsultantów i pozwala na indywidualne podejście do klienta.
W obecnych czasach ma to ogromne znaczenie, gdyż nikt z nas nie lubi czekać.
Klienci wymagają szybkiego kontaktu, w przeciwnym wypadku zrezygnują z usługi.
Sztuczna inteligencja w życiu codziennym
Wizyta w szpitalu zwykle nie jest niczym przyjemnym.
Nie wynika to tylko z faktu, że wiąże się ona z problemami zdrowotnymi, ale często również długim oczekiwaniem w poczekalni, kłopotami z odszukaniem dokumentacji, wydłużonym czasem realizacji poszczególnych procedur medycznych itp.
Jednym z powodów tej sytuacji są problemy z dostępem do informacji i potrzeba ich manualnego wyszukiwania.
Wiele szpitali na świecie wykorzystuje sztuczną inteligencję do analizy danych na temat pacjentów, co pozwala lepiej zarządzać ich wizytami i czasem pracy personelu.
System analizuje zarówno ustrukturyzowane, jak i nieustrukturyzowane dane pochodzące z dokumentacji medycznej, notatek lekarzy i pielęgniarek, tworząc pełen obraz osoby odwiedzającej szpital i umożliwiając skrócenie czasu obsługi pacjenta, szybsze postawienie diagnozy oraz zaproponowanie leczenia w ramach przyjętej klasyfikacji. e-zakupy ze sztuczną inteligencją w tle.
Według badania „E-commerce w Polsce 2018. Gemius dla e-Commerce Polska”, coraz więcej Polaków robi zakupy przez Internet.
Może to wynikać z rosnącego zaufania do kupowania w sieci, co czwarty respondent uważa, że zakupy online są w pełni bezpieczne.
Bezpieczeństwo transakcji jest również kluczowym aspektem dla e-sklepów, takich jak np. Shop Direct, jednego z największych sprzedawców w Wielkiej Brytanii, obsługującego ponad cztery miliony klientów.
Shop Direct oferuje klientom różne formy zapłaty za towary, w tym własną kartę kredytową. Firma wykorzystuje sztuczną inteligencję do scoringu kredytowego w czasie rzeczywistym.
Podczas gdy kupujący nabywają interesującą ich rzecz, komputer weryfikuje czy można im udzielić kredytu.
Cała operacja przebiega na tyle sprawnie, że nie wstrzymuje klienta na żadnym etapie procesu zakupowego.
Dla większości z nas woda w kranie, prąd w gniazdku i ciepło bijące z grzejników są czymś naturalnym. Nie zastanawiamy się, jaki jest proces dystrybucji mediów i w jaki sposób firmom i administracji udaje się zachować ciągły dostęp do tych dóbr.
Tymczasem są firmy, które wykorzystują sztuczną inteligencję do przewidywania potencjalnych usterek i planowania prac serwisowych, co pozwala zminimalizować ewentualne przerwy w dostawie prądu.
Używają one również AI do określania zapotrzebowania użytkowników, dzięki czemu może bardziej optymalnie dystrybuować posiadane zasoby.
Dzięki aplikacji takiej, jak np. Google Assistant, sztuczna inteligencja jest obecna w różnych formach w większości modeli smartfonów. Niemal każdy z nas wie, jak działa asy-stent głosowy, który może nas poinformować o tym jaka jest pogoda czy wskazać najbardziej optymalną trasę podróży.
Warto jednak pamiętać, że w wielu przypadkach sztuczna inteligencja nie jest produktem „samym w sobie” adresowanym do użytkownika końcowego.
Częściej stanowi narzędzie umożliwiające świadczenie różnego rodzaju usług szybciej i bardziej efektywnie.
Człowiek – środowisko – sztuczna inteligencja
Negatywne zmiany w relacji człowiek – środowisko są dzisiaj tak poważne, że potrzeba zdecydowanych interwencji, które mogłyby pomóc restaurować ziemski ekosystem.
Wzrastającej degradacji środowiska zaczyna na szczęście towarzyszyć pogłębiona świadomość ekologiczna, a konsensus dotyczący problemów ekologicznych i ich rozwiązywania, niejednokrotnie już zwycięża.
Idea symbiozy technologii, nauki i biznesu na rzecz ochrony środowiska naturalnego nabiera konkretnych kształtów, a Sztuczna Inteligencja bywa traktowana jako narzędzie o pierwszorzędnym znaczeniu.
Projekty, dla których jest bazą, mogą być używane do pomiaru takich danych jak: przetwarzanie energii słonecznej, wykorzystanie energii wiatru, powtórne wykorzystywanie surowców.
Sieci neuronowe angażuje się dzisiaj do tego, by zwiększać efektywność ogniw fotowoltaicznych, pomniejszać koszty ich użycia.
Skomputeryzowane systemy są powszechnie wykorzystywane przez deweloperów i przemysł budowlany.
Korzyści ze stosowania urządzeń obliczających zużycie energii są oczywiste.
Dla zwykłych obywateli mogą oznaczać ulgę finansową, a dla całego środowiska – energetyczne odciążenie.
Na to, że narzędzia sztucznej inteligencji mogą doskonale przydać się do redukowania emisji szkodliwych substancji, wskazuje wielu ekspertów związanych z energetyką.
Przemysł wydobywczy związany z przetwarzaniem tradycyjnych paliw takich jak węgiel już dzisiaj wykorzystuje algorytmy do polepszania parametrów ekologicznych w swej działalności.
Właśnie dzięki algorytmom możliwe jest znaczne ograniczanie emisji dwutlenku węgla i tlenku azotu.
Tego typu redukcje szkodliwych związków mogą mieć poważne znaczenie o charakterze ekonomicznym.
Gdy toczy się dyskusja o likwidacji całych gałęzi przemysłu wydobywczego, tego typu technologiczne inicjatywy mogą przyczyniać się do łagodzenia konfliktów różnych grup interesu.
Nie ma tygodnia bez kolejnych doniesień dotyczących rozwoju Sztucznej Inteligencji.
Podczas gdy mainstreamowy przekaz koncentruje się na zagrożeniach z nią związanych, świat nauki korzysta z dobrodziejstw, jakie ta dziedzina niesie. Sztuczne organizmy mogą zatem bardzo skutecznie, pomagać nam w odbudowaniu nadwątlonych sił naszej planety.
Pomimo tego, że wnioski płynące z badań ONZ mogą wydawać się fatalistyczne, rolą liderów technologii i firm odpowiedzialnych społecznie jest działanie na rzecz zmiany obecnego stanu rzeczy.
Jest wiele przykładów inicjatyw angażujących nie tylko firmy technologiczne, lecz w konsekwencji zwykłych ludzi, którzy mogą i chcą zrobić coś na rzecz naszej planety. Ich działania muszą być jednak dokładnie analizowane i do tego potrzebna jest najnowsza technologia.
Podejście obliczeniowe definiuje nasze czasy, więc tym bardziej warto w nią inwestować.